Bardzo mało osób zdaje sobie z tego sprawę ale aplikacja jest dziełem, takim samym jak obrazy Leonarda da Vinci czy kompozycje Mozarta i podlegają ochronie na podstawie przepisów o prawach autorskich. Ochronie podlegają zarówno prawa osobiste i majątkowe dzieła = aplikacji.
Prawa autorskie, poufność oraz zakaz konkurencji
Prawa osobiste to np. prawo do autorstwa aplikacji, prawo do oznaczania aplikacji swoim nazwiskiem lub nazwą firmy. Prawa majątkowe natomiast to np. prawo do uzyskiwania patentów na dane rozwiązania przyjęte w aplikacji, prawo do kopiowania i udostępniania innym aplikacji, czy prawo do wprowadzania do obrotu aplikacji. Zamawiający, aby zabezpieczyć się przed tym, że Wykonawca po prostu sprzeda rozwiązania przyjęte na rzecz stworzenia jednej aplikacji innemu podmiotowi, powinien zakreślić prawa autorskie w sposób możliwie szeroki. Jest to bardzo istotne bowiem przeniesienie majątkowych praw autorskich obejmuje jedynie te prawa, które są wyraźnie ujęte w umowie. Co ważne, aby skutecznie przenieść prawa autorskie na rzecz zamawiającego umowa musi być sporządzona na piśmie, inaczej przeniesienie praw autorskich będzie nieważne. Wykonawca może domagać się wynagrodzenia za przeniesienie praw autorskich, dlatego należy tę kwestię szczegółowo opisać w umowie.
Przy wykonywaniu aplikacji pracuje wiele osób, tworzone są nowe rozwiązania, każda ze stron udostępnia jakąś część rozwiązań, które nie są publicznie dostępne. Szerokie zakreślenie tajemnicy związanej z informacjami poufnymi pozwoli zapobiec wyciekowi jakichkolwiek danych pracowników, know-how, rozwiązań przyjętych w aplikacji, patentów, projektów itd.
Poza zachowaniem poufności przez strony umowy i zabezpieczeniem się przed wyciekiem informacji poufnych wobec osób trzecich, warto zawrzeć w umowie także zakaz konkurencji, dzięki temu strony będą miały pewność, że kontrahent współpracuje jedynie z drugą stroną i np. nie tworzy równolegle podobnej lub nawet takiej samej aplikacji z wykorzystaniem oferowanych przez drugą stronę rozwiązań samemu lub na rzecz innego podmiotu. Drobiazg, o którym zapomina wielu prawników to zawarcie w umowie zapisu traktującego o zakazie cesji, czyli swoistego przelania praw i obowiązków wynikających z umowy na rzecz innego podmiotu.
Gwarancja, serwis oraz rozwój aplikacji
Wykonanie aplikacji to jedno, ale co w sytuacji, gdy w trakcie jej użytkowania wystąpią błędy, które nie były znane zamawiającemu na początku? Kwestie te można zawrzeć w umowie i określić co w takiej sytuacji, np. można ustalić, że wykonawca jest zwolniony całkowicie z serwisowania aplikacji i że nie udziela gwarancji na wykonaną przez siebie usługę lub przeciwnie, wykonawca jest całkowicie odpowiedzialny za wykonaną usługę i musi dokonywać niezbędnych napraw. Także tutaj warto ustalić, czy wykonywany serwis będzie dodatkowo płatny.
W otaczającym nas świecie rozwój aplikacji to rzecz oczywista. Świat IT rozwija się w bardzo szybkim tempie i zmiany to codzienność, dlatego warto wstępnie ustalić czy strony chcą współpracować nad rozwojem aplikacji, czy wykonanie aplikacji to było jednorazowe zlecenie. W tym miejscu można określić: sposób w jaki ma być prowadzona dalsza współpraca, czy będzie dodatkowo płatna i jaki jest dalszy plan na realizację aplikacji.
Siła wyższa, RODO i postanowienia końcowe
Pandemia koronawirusa COVID-19 pokazała, jak bardzo istotne jest zawarcie w umowie klauzuli o sile wyższej, co prawda wynika ona z mocy prawa, parafrazując art. 471 Kodeksu cywilnego na przykładzie wykonawcy, wykonawca obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania aplikacji, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które wykonawca odpowiedzialności nie ponosi. Warto jednak wymienić w umowie szczegółowo, kiedy strony uważają dane zjawisko za siłę wyższą, a kiedy nie. Można ją rozszerzyć albo zawęzić np. powódź strony mogą uznać za siłę wyższą, natomiast pandemię koronawirusa już nie. Ta klauzula pozwoli zabezpieczyć się przed stratami, które strony ponoszą, mimo że nie mają wpływu na ich powstanie.
RODO! – ochrona danych osobowych, tak tutaj również się pojawia. Należy określić kto będzie administratorem danych osobowych: użytkowników korzystających z aplikacji, wykonawcy, zamawiającego oraz ich pracowników itp. Przy dużych projektach powinno się zawrzeć dodatkową umowę o powierzenie przetwarzania danych w związku z zawarciem umowy na wykonanie aplikacji.
W postanowieniach końcowych warto zawrzeć klauzulę mówiącą o tym, że spory będą załatwiane polubownie, można nawet ustanowić mediacje, ale przede wszystkim należy ustalić jaki sąd będzie właściwy w przypadku, gdy sporu nie uda się załatwić polubownie, warto także ustalić komunikację między stronami (zawiadomienia itd.). Można także wskazać prawo właściwe dla umowy oraz wskazać konkretne przepisy do stosowania dla umowy w sprawach umową nieuregulowanych.
Podsumowując, umowa na wykonanie aplikacji mobilnej należy do grupy umów niezwykle rozbudowanych. Przy pracy nad nią trzeba wziąć pod uwagę wiele abstrakcyjnych czynników, które mogą w przyszłości budzić nieporozumienia. Jeśli zależy Ci na tym, aby twoje interesy w procesie wykonywania aplikacji były w odpowiedni sposób zabezpieczone, twoją umowę powinien przygotować profesjonalista, który zadba o to, aby umowa w sposób ścisły i precyzyjny odnosiła się do wszystkich postanowień poruszonych w niniejszym artykule.